30 maj 2013

PITZ

Za sprawa Rashomona, przypomnialem sobie i poznalem nowe nagrania Rzeszowskiego sklady pt PITZ.

PITZ, to formacja powołana przez Jacka Nizioła, muzyka związanego z rzeszowską sceną alternatywną. Grupa tworzy muzykę wielowymiarową i trudną do sklasyfikowania mieszankę jazzu, yassu, elektroniki, ambientu, a przede wszystkim improwizacji. Każdy z elementów w twórczości zespołu jest ważny i traktowany symbolicznie; począwszy od tytułu po dobór instrumentarium i kompozycje.
Pierwsza tytułowa płyta była rodzajem eksperymentu, w którym dźwięk i światło były traktowane na równych prawach Składniki THEMO /Jacek Nizioł – bas Grzegorz Wesołowski – perkusja , Kamil Romski – klawisz Bartosz Nalepa – światło
Drugi album „Motety i Jutrznia”, nawiązuje do średniowiecznej formy muzyki kościelnej. Ideą motetu jest wyjście sztuki poza kanon rozrywki, toteż trudno się doszukać tutaj jakichkolwiek zwrotek, czy refrenów. A jeżeli w ogóle istnieją, to są one celowo rozciągane, zakłócane, deformowane, balansując na granicy tradycyjnego pojmowania muzyki. Kolejny wymiary płyty nawiązuje do symboliki jutrzni – pierwszego nabożeństwa, od którego powinno się zaczynać dzień jeszcze przed wschodem słońca. Mroczny początek płyty, to analogia nocy, która wraz z upływem czasu ustępuje jaśniejszej i bardziej kolorystycznej jutrzni. Album „Motety i Jutrznia” prezentowany był w stacjach radiowych, zarówno w Polsce (Program 1 Polskiego Radia, Polskie Radio Rzeszów, Radio Centrum) jak i za granicą (Stany Zjednoczone i Japonia). Album doczekał się również pozytywnych recenzji
„PITZ (…) posługując się kombinacją instrumentów dętych, gitary i elektroniki, stworzył wykwintnie barokowy, żałobnie zawodzący jazgot. (…) Kiedy zespół gra w złowieszczym, jazzowym nastoju, nawiązuje do konwencji płyt Milesa Davisa z lat 70-tych. Jednak wywołuje raczej odcień niepokoju, niż bawi się w klimacie funky. Inspiracją dla tego miażdżącego melanżu warkotu i jazzu w odcieniach sepii, była próba współczesnej reinterpretacji średniowiecznych kościelnych motetów. (…) Nie należy także zapomnieć o świetnym projekcie okładki w stylistyce komiksowo-gotyckiej. Istny religijny przekręt, który pełza i dudni. Majstersztyk!” (Ed Pinsent, The Sound Projectors)
Składniki Motety i Jutrznia / Jacek Nizioł – bas , Konrad Pasch-saxofon ,Krzysztof Zurad – perkusja ,Marcin Żminkowski-trąbka ,Barbara Mikulska-głos , Vasen Piparjuuri-elektronika , Sebastian Mac- gitara




info ze strony zespolu, tem tez duzo wiecej

Brak komentarzy: