Sam tytuł dużo mówi o zawartości krążka, ale też bez przesady bo jest to specyficzna mieszanka współczesnego folku, smolistych dźwięków postindustrialnych, muzyki współczesnej i dawnych nutek liturgicznych. A wszystko ciekawie akustycznie zagrane, z masą ciekawych instrumentów - w jednym z utworów wspomaga ich znany z innych kolaboracji lutnista Jozef van Wissem.
Wspaniała muzyka na niedzielne dumania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz